sobota, 9 maja 2015

Opowieści mss'owej treści #1

Cześć i czołem!
Serdecznie zapraszam was na nowy dział - Opowieści mss'owej treści.
Będę tu pisać opowiadania na podstawie tego, co się dzieje na mss oraz poza nim!
Wyraźcie swoje zdanie na temat tego, czy mają być pisane w trybie pierwszoosobowym czy trzecioosobowym.
Jeśli będziecie zainteresowani serią, to będzie więcej postów.
A jeśli będzie więcej postów, to bądźcie czujni!
Czasami mogą przeniknąć różne ciekawe informacje, czy też może dowiecie się czegoś nowego o mnie? :)
Póki co zaczynamy z perspektywy mojej modelki, Angel with a Shotgun!
Opowiadanko jest krótkie i składa się praktycznie z rozmowy, żebyście ocenili, czy chcielibyście takie coś. :)

---------------------
Prolog
podjęcie decyzji o Fashionable Trip

Słońce przygrzewało niemiłosiernie. Siedziałyśmy w kawiarnii, przeglądając różne papiery związane z karierą. Ziewnęłam.
- Angel, patrz, to jest dobre - szturchnęła mnie Cheese - "Fashionable Trip". Program telewizyjny z fabułką o podróżach i modzie.
Podsunęła mi pod nos stosik kartek, na których moją uwagę zwróciły jedynie modelki promujące program. Skądś znam lasie. Po chwili przeglądania puknęłam się w czoło.
- Zobacz - wskazałam palcem na tabelę zapisanych - Kofi, Lille, Taco, Karolay, Poziom, Greta, Roseberry... mam dalej wymieniać? Odpadniemy zanim przekroczymy próg budynku... - powiedziałam znudzonym głosem.
- No weź, spróbujmy.
- Nie damy rady.
- Damy.
- Nie.
- Tak.
- No dobra.
Przeciągnęłam się.
- Czekaj - powiedziałam powoli - Ells, to jest w Paryżu! - zawołałam ucieszona - i musimy jeszcze do kilku innych miejsc zajrzeć w ramach eliminacji! Ale super!
- No i dlaczego tak narzekasz? - wywróciła oczami.
Miałam już-już odpowiedzieć, gdy w uszach rozbrzmiał mi dźwięk megafonu. Skrzywiłam się. Boże, jak ja nie lubię głośnych dźwięków.
- Zapraszam na quiz w sobotę o 20:00! Ulica Społecznościowa 10! Bądźcie koniecznie!
Odetchnęłam z ulgą. Nie musiałam się odwracać, żeby wiedzieć, kto to mówi.
- A Ty nie musisz czasem też planować quizu? - spytała Cheese podejrzliwie.
- Spoko loko, ja mam wszystko kalkulejtyd. Przygotowana na każdą okazję - wyszczerzyłam się, pokazując notatnik i plik ksero krzyżówek.
- A co ty właściwie robisz, jak naciągną cię na bonusa i piszesz pytania na żywioł?
- Gapię się na biurko, przez okno, wpisuję dziwne hasła w google i tak dalej - wzruszyłam ramionami, uśmiechając się.
- Genialne to brzmi. No naprawdę, świetnie.
Zaśmiałyśmy się.
- Patrz, idą Taco i Karolay. Może dowiemy się czegoś więcej o FT - zaproponowała Ellie.
- FT... dziwnie się czuję. Zwykle używam tego skrótu do mówienia o Fairy Tail. Boże, moje ukochane anime - westchnęłam.

6 komentarzy: